Po części z tego jak odbieramy te kolory. Miały one nas wyciszać i uspokajać swoją monochromatycznością, a okazuje się, że wywołują reakcje niepożądane - smutek, niepokój depresję.
Zamiast wyciszać, drażnią. Osoby, które poszły za trendami po kilku latach od wykończenia mieszkania decydują się na zmianę i głównym założeniem jest, aby w mieszkaniu było ciepło i przyjemnie.
Nie znaczy to jednak, że w naszym otoczeniu mamy wystrzegać się szarości i bieli. Absolutnie nie. Szarość i biel to doskonał baza do dalszych pomysłów na wykończenie wnętrza.
Dołączajac do niej cegłę i miedz uzyskujemy tak wymagany przez klientów uczucie ciepła w mieszkaniu. Wnętrze zyskuje barwy i to w takim czujemy się najlepiej. Ma to oczywiście logiczne wytłumaczenie. Przecież wystarczy, że wyjdziemy z mieszkania i popatrzym y na otaczającą nas naturę - nigdy nie jest ona biała i szara.Mieni się całą kolekcją barw.
Brak komentarzy